poniedziałek, 3 grudnia 2012
Moje pierwsze marche Noel
Witam Wszystkich bardzo serdecznie:)!!!
Tak długo nie pisałam posta i do Was moje blogowiczki,za co bardzo przepraszam,co wcale nie oznacza że do Was nie zaglądałam,gratuluje cudownych pomysłów i pięknych postów!
A ja też się nie obijałam:)
Przygotowywałam się na mój pierwszy, większy pokaz moich prac,a tematyka, jak to o tej porze roku Świąteczna oczywiście:)
Niestety nie mam zbyt dużo zdjęć ,wiec wszystkich moich prac nie będzie, ale chociaż jakieś co nieco:)
Wystawiane to było na dworze, miedzy kamienicami,tylko szkoda że ich nie widać,ale na pewno was kiedyś oprowadzę po tym klimatycznym jak dla mnie miejscu, oczywiście nie byłam tam sama, były stoiska z specjałami jadalnymi, herbatami, kwiatami, winami itd
A to moje stoisko,niestety nie mam w całości go na zdjęciu i nie są zbyt wyraźne.
A to moje pomocniki:)
Dziękuję pięknie za komentarze z wcześniejszych postów.
Buziulki dla Wszystkich mnie odwiedzających i niebawem się odezwę,na pewno jeszcze w tym miesiącu:)będzie coś domowego,to do następnego,pa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Ale miło, że jesteś :-) Stoisko super, mogłabym poprzebierać i juz widzę co bym zabrała :-) Nie próznujesz.
Pozdrawiam cieplutko! i Pomocników też :-)
Gratuluję swojego stanowiska!
Chociaż zdjęcia nie pokazują wszystkiego to czuć atmosferę świątecznego ciepełka. Śliczne rzeczy widzę na ladzie! Chciałabym obejrzeć wszystko dokładnie....ech!
Szczególnie poduszka z ptaszkami wryła mi się w pamięć.
ps.Dzisiaj pisząc mój nowy post myślałam o Tobie, będąc ciekawa co u Ciebie słychać... Cieszę się, że jesteś. Uściski
Czesc skarbie ale sie stesknilam za Toba za blogiem.
Stoisko mialas super a pomocniki "czerwone noski" sliczniuskie. Masz artystyczne raczki i glowke - bardzo lubie Twoje wyroby.
Pozdrawiam Bardzo serdecznie i buzke zostawiam. PA
Ja tez sie za Wami stesknilam kobietki i to bardzo,ciesze sie ze mam czas na troche luzu:)dziekuje za mile komentarze,buzialki
Cieszę sie,że jesteś.
Super stoisko,koronkowe filiżanki widzę?
Kiedy Ty to wszystko narobiłaś?
Jestem pod wrażeniem, Sylwio:))
Pozdrawiam
Prześlij komentarz